Nienawidzę zielonego jęczmienia. Żebyście wiedzieli, że nie oszalałam do końca. Ale po wypitych hektolitrach kawy, alkoholu i lodów z karmelem nawet mój organizm domagał się detoksu.
Zrobiłam smoothie takie, że prosćiej się nie da. Równocześnie jest pijalne (orzeźwiające,lekko kwaskowe, cierpkie i ostre – tak, że od razu czuję, że działa). Superlekkie, pełne witamin, dobrze wpływa na trawienie, spalanie tłuszczu, cerę i usuwanie toksyn z organizmu. Ma sporo witamin i mikroelementów.
na 500 ml smoothie:
3 duże kiwi , 1 łodyga selera naciowego, 1 średni/duży ogórek, sok z połowy limonki, szczypta – max łyżeczka sproszkowanych suszonych papryczek jalapeno
MEGAPROSTE ? NORACZEJ
Kalorie w 500 ml – ok. 180 (najs jak na smoothie)